• 11.jpg
  • 22.jpg
  • 55.jpg
  • 66.jpg

Na wniosek Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” 20 listopada br. odbyło się spotkanie z Prezydium Sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży. Rozmowa dotyczyła rządowego projektu zmian w ustawie o systemie oświaty oraz Karcie Nauczyciela.

Z okazji Dnia Edukacji Narodowej w imieniu własnym oraz Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność" składam Państwu wyrazy uznania i szacunku za codzienną pracę z uczniem i dla ucznia.

Dziękuję za to, że w trudnej rzeczywistości polskiej oświaty, ciągłych zmian prawnych, zwiększania obowiązków, w atmosferze nieobiektywnej krytyki, swoje najistotniejsze zadanie – kształcenia i wychowania dzieci i młodzieży – wykonujecie z dużym zaangażowaniem i poświęceniem.

Życzę Państwu, aby ten trud zyskał pełne uznanie społeczne, a jego owoce przyczyniały się do budowania lepszej teraźniejszości i przyszłości.

Gratuluję tym, których pracę uhonorowano przyznaniem odznaczeń, medali i nagród.

Niech przekonanie, że swoją postawą dajecie przykład i inspirujecie młodego człowieka do bycia świadomym obywatelem, będzie źródłem siły, wytrwałości i determinacji w walce o obronę statusu zawodowego i godność polskiego nauczyciela. W tym działaniu musimy być „zawsze razem, nigdy jeden przeciwko drugiemu".

Życzę, abyśmy wspólnie wykazali się uporem i jednością w konsekwentnym mówieniu NIE niekorzystnym zmianom w systemie edukacji - tym, które powodują, że przestaje ona być narodowa i tym, które uderzają w jej jakość.

Serdecznie życzę zdrowia, pogody ducha, zawodowych sukcesów i osobistego szczęścia.

Polskiej oświacie zaś życzę, aby decydowali o niej ludzie mądrzy, kompetentni, świadomi roli i znaczenia edukacji dla naszej wspólnej przyszłości, w myśl ciągle aktualnych słów Jana Zamoyskiego, że:

„Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie".

Z wyrazami szacunku i pozdrowieniami

Ryszard Proksa

Koleżanki i Koledzy!

Manifestacja pokazała nie tylko naszą siłę i determinację, ale również – a może przede wszystkim – ogromne poparcie i zaufanie społeczeństwa, które oczekuje zmian. To pokazuje, że „Solidarność” i pozostałe związki zawodowe są dzisiaj jedyną realną siłą zdolną do przeciwstawienia się złej polityce prowadzonej w Warszawie na ulicy Wiejskiej.

To duże zobowiązanie. Nie wolno nam go zawieść.

Podczas finału akcji "Dość lekceważenia społeczeństwa" 14 września ogłosiliśmy na Placu Zamkowym, że będziemy zbierać podpisy pod petycją o skrócenie kadencji Sejmu, potocznie nazywaną też petycją o samorozwiązanie Sejmu. Nadszedł czas, aby z całą mocą uruchomić tę akcję. Petycja z formalnego punktu widzenia nie ma mocy prawnej. To znaczy, że nie jest dla posłów wiążąca. Ale jeśli uda nam się znaczącą liczbę podpisów, politycy nie będą mogli zignorować tego głosu. Dlatego warto zaangażować się w to przedsięwzięcie, bo będzie to ważny środek nacisku na władzę, która prędzej czy później musi zacząć słuchać swoich obywateli.

Zwracam się do wszystkich struktur naszego Związku, naszych sympatyków, do organizacji, stowarzyszeń, inicjatyw obywatelskich oraz do wszystkich, którzy chcą zmiany obecnej władzy, o poparcie naszej akcji. Petycję z listą na podpisy można pobrać ze strony głównej www.solidarnosc.org.pl w formie elektronicznej lub bezpośrednio w Zarządach Regionów NSZZ „Solidarność”.

Piotr Duda

Oryginalne listy z podpisami należy przekazywać do poszczególnych komisji zakładowych, regionów lub bezpośrednio do Komisji Krajowej.

Jak zmierzyć sukces Dudy, Guza i związkowców, którzy na parę dni przejęli Warszawę? Ilością artykułów i czasu telewizyjnego poświęconego i demonstracjom, i samym związkowym szefom? Było tego całe mnóstwo. Plejada liberalnych dziennikarzy na głowie stawała, by związkowców opluć i obśmiać. Co utwierdza w przekonaniu, że związki są piętro wyżej, jeśli chodzi o obecność w przestrzeni publicznej - wcześniej je ignorowano, teraz z nimi walczą. Chwała związkowcom, że pokazali palcem na patologie III RP, pokazali, czyją stronę trzyma rząd, pokazali, że dzisiejsza Polska to nie jest najwspanialszy z ustrojów. Chwała im, że wprowadzili do debaty publicznej punkt widzenia pracownika. Że głośno zaczęli mówić to, co większość Polaków mówi po cichu. Warto to docenić!

Warto przeczytać więcej tutaj

"Oświata jest dobrem całego narodu" – pod takim hasłem 12 IX 2013r. odbyła się blisko czterotysięczna pikieta przed Ministerstwem (nie)Edukacji Narodowej w Warszawie i przed Sejmem – w ramach Ogólnopolskich Dni Protestu „Stop – dość lekceważenia społeczeństwa".